Podsumowanie piątej kolejki

Podsumowanie piątej kolejki

W niedzielę 11 października 2020r. odbyła się piąta seria spotkań w Powiatowej Lidze Piłkarskich Siódemek, w tym tygodniu pauzowali aktualni mistrzowie ligi, zespół Niecieczy. Pozostałe zespoły stoczyły zacięte mecze, była agresywna, męska walka o każdy metr boiska, wpadały piękne bramki. Tak wyrównany sezon dawno nie przytrafił się w rozgrywkach PLPS, ze spokojem można przyjąć, że każda drużyna co tydzień gra nie o 3, a o 6 punktów.

Jako pierwsi na boisku w Skrzeszewie gospodarze podejmowali MTS Sokołów Podlaski. Jedni i drudzy z aspiracjami utrzymania wysokiej pozycji w tabeli. I już w 10 sekundzie meczu gospodarze wychodzą na prowadzenie. Jeśli ktoś prowadziłby dziennik rekordów, to bramka z dzisiejszego meczu na pewno znalazła by się na liście. To gospodarze w początkowej fazie meczu mieli więcej z gry, ale im mecz trwał dłużej tym częściej do głosu zaczęli dochodzić goście. Do przerwy wynik remisowy. Po zmianie stron wyrównany, zacięty mecz. Tym razem to goście wyszli na prowadzenie, a gospodarze w odstępie kilku minut wyrównali. Jednak na trzecią bramkę gości, zespół Skrzeszewa nie zdążył już odpowiedzieć. MTS na 2 godziny objął fotel lidera do zakończenia meczu Kamianka – Czekanów.

To właśnie Kamianka – Czekanów był drugim meczem ostatniej niedzieli. Gospodarze cały czas walczą o pierwsze punkty tej jesieni, goście natomiast o utrzymanie w fotelu lidera rozgrywek. Przed spotkaniem to właśnie goście upatrywani byli jako faworyt tego meczu, już pierwsze minuty meczu pokazały, że przedmeczowe przypuszczenie nie są pustosłowne. Czekanów szybko wyszedł na prowadzenie, pewnie prowadził grę i rzadko dopuszczał gospodarzy w rejony swojej bramki. W pierwszej połowie padło aż 9 bramek, z czego Kamianka strzeliła tylko 2. W drugiej połowie obydwie drużyny podwoiły swoje zdobycze bramkowe, popisując się strzeleckimi umiejętnościami. Bramkarze w tym spotkaniu wyjmowali piłkę z siatki aż 19 razy, z czego bramkarz gospodarzy sięgał po nią aż 15 razy.

W ostatnim meczu na orliku w Repkach Sokołów I podejmował Sabnie. I jedni i drudzy chcieli wygrać, żeby nie stracić kontaktu z czołówką remis nie zadowalał żadnej z ekip. Nie dziwi zatem nikogo walka na łokcie o każdy skrawek boiska. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze, nie utrzymali go jednak długo. Pierwsza połowa należała zdecydowanie do gości, zaaplikowali rywalom aż 4 gole. Zespół gości z zimną krwią wykorzystywał wszystkie błędy przeciwnika. A tych Sokołów I niestety kilka popełnił, zwłaszcza w pierwszej połowie. Druga połowa była bardziej wyrównana, obydwa zespoły strzeliły po jednej bramce, a głównymi bohaterami tej części spotkania byli bramkarze obydwu drużyn. Sabnie odniosły przekonujące zwycięstwo, które pozwoliło im odbić się trochę od dna tabeli.
Nie oszukujmy się, liga w tym roku jest tak wyrównana, że jeszcze wszystko zdarzyć się może, a każdy może wygrać z każdym.

Komplet wyników
Skrzeszew – MTS Sokołów Podlaski (1:1) 2:3
P.Antoniak # P.Wrzosek x3

Kamianka – Czekanów (2:7) 4:15
H.Kołodziejczuk x2, Patryk Cholewa, Karol Miłobędzki # J.Toczyski x7, D.Toczyski x3, K.Mieczkowski, P.Żaboklicki, M.Szmurło, M.Zaraziński, T.Kosowski

Sokołów I – Sabnie (1:4) 2:5
P.Radawiec, K.Jurczak # J.Kobus x3, D.Bogucki x2

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości