13 kolejka

13 kolejka

W dniu 28 kwietnia rozegrano 13 serie spotkań Powiatowej Ligi Piłkarskich Siódemek, dzień wcześniej, w sobotę 27 kwietnia w zaległym meczu 12 kolejki spotkały się Kamianki z broniącym mistrzowskiego tytułu Skrzeszewem.

Na orliku w Repkach ligowe zaległości Kamianki i Skrzeszew nadrabiały w sobotni poranek. Po niemrawym początku spotkania obrońcy mistrzowskiego tytułu, grający tego dnia w roli gości zaczęli śmielej atakować. Efektem groźnych ataków była bramka dająca prowadzenie. Od tego momentu role na boisku jakby się odwróciły, Kamianki atakowały, a Pasiaści cofnęli się na swoją połowę. Gospodarze szybko dopięli swego, doprowadzając do wyrównania, a następnie po skutecznie wykonanym rzucie karnym wychodzą na prowadzenie, prowadzenie które jeszcze przed przerwą powiększają. Po zmianie stron boiskowe poczynania ponownie się odwróciły, gospodarze cofnięciu do obrony, a Skrzeszew raz po raz groźnie atakujący. W przeciągu 15 minut drugiej połowy gości nie tylko odrabiają dwubramkową stratę, ale nawet wychodzą na prowadzenie. Mają również dwie 200% okazję do „zamknięcia” tego spotkania, niestety dla nich piłka nie znajduję drogi do szatni. O tym, że „niewykorzystane sytuacje się mszczą” żadnemu kibicowi piłkarskiemu przypominać nie trzeba, ta maksyma znalazła odzwierciedlenie również w tym spotkaniu. Napastnik gospodarzy w przeciągu trzech minut strzela dwie niemal identyczne bramki wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Skrzeszew rzuca wszystkie siły na odrobienie strat, narażając się na niebezpieczne kontrataki. Dwa z nich mogło i powinno zakończyć się bramkami dla gospodarzy, zabrakło jednak szczęścia, a i bramkarz Pasiastych wykazał się umiejętnościami przy interwencjach. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie. Jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie PLPS, kto nie był i nie widział, niech żałuje.

Zaplanowany niedzielny mecz na 10:30 między Niecieczą, a Orzełkami Białymi Sokołów nie odbył się, goście nie przyjechali na spotkanie. Niecieczy przyznano walkower.

Na stadionie w Sterdyni NKS Białobrzegi podejmował lidera ligi Sokół Sokołów Podlaski. Zroszona trawa przyśpieszała piłkę kopniętą po ziemi, do czego zawodnicy obydwu ekip przyzwyczajali się przez pierwsze minuty. Jako pierwsi skuteczny atak wykonali zawodnicy gospodarzy, lider po raz kolejny w tym roku traci bramkę jako pierwszy. Był to jednak dopiero początek spotkania, a stracony gol tylko pobudził gości. Sokół jeszcze przed przerwą nie tylko wyrównał stan meczu, ale wyszedł na prowadzenie. Początek drugiej połowy to ponowna dominacja gospodarzy, którzy – podobnie jak w pierwszej połowie – znajdują drogę do bramki rywali. Wynik remisowy nie utrzymał się długo, goście w szybki sposób dwa razy znaleźli drogę do bramki NKSu, przeważali, stwarzali okazję. Jeden z ataków Sokoła poza polem karnym zatrzymał ręką bramkarz gospodarzy – czym zakończył swój udział w tym meczu, od tej pory w bramce drużyny z Białobrzeg stanął nominalny obrońca, co ważne nie skapitulował ani razu. Po odbyciu kary (5 minutowej nałożonej na gospodarzy – przyp. autora) i wyrównaniu liczby zawodników na boisku, NKS w przeciągu dwóch minut strzela dwie bramki i ponownie doprowadza do remisu. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, mimo dogodnych sytuacji po obu stronach boiska. Mecz zakończył się podziałem punktów, remis na pewno nie zadowala żadnej z drużyn.

W Repkach przystąpili do rywalizacji Sokołów I oraz Skrzeszew. Pierwsza połowa to pełna koncentracja w obronie obydwu zespołów, żadna z drużyn miała problem ze znalezieniem dogodnej pozycji strzeleckiej. Mimo wszystko w lepszych humorach na przerwę schodzili Pasiaści, którzy w końcówce pierwszej połowy potrafili skierować celnie piłkę do bramki Korpusu Weteranów. Po zmianie stron Bordowi próbowali odrabiać straty, byli jednak nieskuteczni, a narażali się przy tym na groźne kontry gości. I choć Skrzeszew nie grzeszył tego dnia skutecznością to zdołał cztery razy umieścić piłkę w bramce rywali. Kryzys w drużynie Sokołów I pogłębia się, była to już 6 porażka z rzędu. Zdobyte (tylko) 3 punkty w dwóch rozegranych w ostatni weekend meczach mocno skomplikowały Skrzeszewowi obronę mistrzowskiego tytułu, nadal liczą się w walce o końcowy triumf, nie mogą sobie jednak pozwolić na kolejne wpadki.

Następnym meczem rozegranym tego dnia w Repkach było spotkanie Kamianka – Ks Patrykozy. Gospodarze póki co wiosnę mogą uznać za udaną, goście zdecydowanie jesień mieli lepszą. Stawką meczu 6 lokata w tabeli po 13 kolejce. Mecz wyrównany, zacięty, z niewielką ilością sytuacji strzeleckich. Jako pierwsi bramkę strzelają goście, po mierzonym strzale z 18 metrów. Zawodnicy z gminy Repki nie zamierzali spuszczać głów i dążyli do odrobienia strat. Sporo sytuacji bramkowych z jednej i drugiej strony, jednak piłka nie chciała wpaść do żadnej z bramek… do czasu. W końcówce pierwszej połowy po rzucie rożnym i strzale głową napastnika gospodarzy zespoły schodziły na przerwę ze sprawiedliwym remisem. Po zamianie stron obydwa zespoły dążył do strzelenia rywalowi bramki. Skuteczniej w tej części spotkania prezentowali się Żółtoczarni, zdobyli dwie bramki i kontrolowali przebieg spotkania. Tak się przynajmniej wydawało. Kamianka nie składała broni, a walka i ambicja doprowadziły do strzelenia bramki kontaktowej, która to tylko jeszcze bardziej napędziła rozpędzających się gospodarzy. Goście nie byli wcale bierni, próbowali powiększyć przewagę, jednak piłka w żaden sposób nie chciała wpaść do bramki Pomarańczowych. W końcówce spotkania gospodarze osiągają swój cel niwelując przewagę bramkową Patrykoz, doprowadzając do remisu. W końcówce spotkania zarówno jedni jak i drudzy mogli przechylić szalę na swoją korzyść, jednak bramkarze obydwu zespołów wykazali się swoimi umiejętnościami i wynik nie uległ już zmianie. Zarówno Kamianka jak i Ks Patrykozy mogą czuć niedosyt po meczu, uważamy jednak, że remis jest sprawiedliwym rozstrzygnięciem.

Na obiekcie SLO w Sokołowie Podlaskim Zielona Strefa podejmowała FC Dzierzby. Po kilku ruchach transferowych w przerwie zimowej wydaje się, że gospodarze zebrali solidną paczkę do walki o czołowe miejsca w tabeli. Na drugim biegunie goście, którzy mają problem z ustabilizowaniem kadry i formy. Dobre wyniki z jesieni, nie przekładają się na wyniki wiosną, najmłodszy zespół w stawce za swój atut nie może uznać doświadczenia, które bez wątpienia mają ich rywale. Zielona Strefa w przeciągu pierwszych 7 minut meczu trzy razy pokonuje bramkarza, dwie bramki padają po rykoszetach. Świadczy to o tym, że od samego początku jednym dopisywało szczęście, drugim wręcz przeciwnie. Początek spotkania tak skutecznie rozpoczęty przez gospodarzy ustawił przebieg reszty spotkania. Gościom nie wpadało nic, gospodarze do przerwy jeszcze trzy razy powiększali zdobycze bramkowe. Po zmianie stron obraz meczu nie uległ zmianie, piłkarze z Dzierzb próbowali strzelić choćby honorową bramkę, ale to miejscowi stwarzali groźniejsze sytuacje bramkowe, wykazując przy tym dobrą skuteczność. W drugiej połowie Zielona Strefa zdobywa cztery bramki i w sumie 10 w całym spotkaniu, z czego dwie po rykoszetach, dwie po trafieniach samobójczych. Bramek w tym spotkaniu mogło być o klika więcej, na drodze do powiększenia dorobku stawali albo bramkarze (szczególnie gospodarzy, który wykazał się kunsztem w dwóch sytuacjach) oraz poprzeczki obu bramek.

Komplet wyników:

Zaległy mecz 12 kolejki

Kamianki – Skrzeszew (1:2) 5:4

(J. Kobyliński x2, I. Kowaluk, M. Krasnodębski, K. Kaczyński # S. Protaziuk x3, J. Zieliński)

Skład Kamianki: Jacek Kobyliński, Igor Kowaluk, Marcin Krasnodębski, Kamil Kaczyński, Rafał Kobyliński, Eryk Łęczycki, Jakub Łęczycki, Daniel Skwierczyński, Mateusz Tarkowski, Sebastian Kaczyński.

Skład Skrzeszew: Sebastian Protaziuk, Jakub Zieliński, Kamil Głogowski, Daniel Głogowski, Przemysław Antoniak, Jakub Benedykciuk, Tomasz Czerkas, Kacper Maciejewski.

Kolejka 13

Nieciecz – Orzełki Białe 3:0 walkower

Sokołów I – Skrzeszew (0:1) 0:5

( # P. Antoniak x2, J. Zieliński, K. Maciejewski, M. Stańczuk)

Skład Sokołów I: Paweł Skibniewski, Sławomir Radawiec, Piotr Radawiec, Mateusz Kamiński, Rafał Wilamowski, Rafał Oziębło, Jarosław Benedykciuk, Grzegorz Chomać, Bartłomiej Gajzler, Radosław Sawicki.

Skład Skrzeszew: Przemysław Antoniak, Jakub Zieliński, Kacper Maciejewski, Mariusz Stańczyk, Kamil Głogowski, Daniel Głogowski, Szymon Zieniewski, Jakub Benedykciuk, Mateusz Adamczuk.

Kamianka – Ks Patrykozy (1:1) 3:3

(P. Jaczewski x2, P. Stelęgowski # B. Korneć, M. Mieczkowski, J. Ławecki)

Skład Kamianka: Mariusz Benedykciuk, Szymon Jacenciuk, Adrian Bieliński, Przemek Romanowski, Bartosz Kisieliński, Karol Miłobędzki, Przemysław Jaczewski, Maciej Krasnodębski, Paweł Stelęgowski, Artur Karcz.

Skład Ks Patrykozy: Bartłomiej Korneć, Marcin Mieczkowski, Jakub Ławecki, Damian Buzuk, Jakub Buzuk, Kamil Kozak, Michał Kozak, Mateusz Goluch, Artur Cholewka, Kamil Mieczkowski, Rafał Długołęcki, Przemysław Kozak, Andrzej Kozak.

Zielona Strefa Sokołów – FC Dzierzby (6:0) 10:0

(D. Podniesiński x3, I. Oniśk x2, M. Bęza, D. Chmielak, E. Siemikowski, bramka samobójcza x2 # )

Skład Zielona Strefa Sokołów: Dawid Podniesiński, Igor Oniśk, Mateusz Bęza, Daniel Chmielak, Eryk Siemikowski, Adrian Zalewski, Rafał Kałuski, Wiktor Sawicki, Maciej Oleszczuk, Kamil Kowalik, Kacper Kowalik, Kuba Kowalik, Łukasz Resiak, Oliwier Leszczyński.

FC Dzierzby: Kuba Remiszewski, Jarosław Łachecki, Piotr Pogorzelski, Mateusz Różanowski, Cezary Zdunek, Przemysław Wrzosek, Filip Bartosiak, Konrad Rusiniak, Wiktor Ptasznik, Kuba Kaniewski, Bartek Witkowski, Bartek Tartaczuk, Dawid Modzelewski, Kacper Kowalczyk.

NKS Białobrzegi – Sokół Sokołów Podlaski (1:2) 4:4

(D. Zieliński x2, P. Steć, S. Jaczewski # P. Graw x3, H. Kobus)

Skład NKS Białobrzegi: Daniel Zieliński, Karol Mieczkowski, Patryk Steć, Sebastian Jaczewski, Mariusz Steć, Norbert Kur, Robert Kur, Sylwester Szczeć, Jakub Steć, Mikołaj Steć.

Skład Sokół Sokołów Podlaski: Piotr Graw, Hubert Kobus, Patryk Żaboklicki, Bartłomiej Dabiński, Konrad Płachetko, Marcin Sidorzak, Łukasz Kołodziejczuk, Marek Leśko, Mariusz Parzonka, Kamil Rzemek.

W ligowej tabeli kosmetyczne zmiany, nadal na prowadzeniu Sokół Sokołów Podlaski, który ma już tylko 1 punkt przewagi i jeden mecz więcej rozegrany niż druga Nieciecz. Trzeci Skrzeszew ma 9 punktów straty do pozycji drugiej i 7 punktów przewagi nad czwartym NKS Białobrzegi. Na miejscu piątym – pauzujące w 13 serii spotkań – Kamianki. Na szóstym Kamianka, o 1 punkt przed Zieloną Strefą. Ks Patrykozy notuje spadek na ósmą lokatę, dziewiąte miejsce nadal zajmuje Sokołów I, dziesiątą FC Dzierzby, a jedenastą Orzełki Białe Sokołów. Patrząc na beniaminków to nie licząc liderującego Sokoła pozostałe drużyny plasują się na razie w drugiej połowie stawki.

Czołowa piątka strzelców nie powiększyła dorobku strzeleckiego, Konrad Płachetko (Sokół Sokołów Podlaski) nadal pozostaje liderem klasyfikacji z 37 bramkami. Za nim z dorobkiem 30 goli znajduje się Patryk Bolesta (Nieciecz), dalej Przemysław Kowalczyk (Skrzeszew; 26 goli), Hubert Abramczuk (Nieciecz; 22 gole) oraz Maciej Skupiewski (Nieciecz; 20 bramek).

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości